Woda, ciepły klimat, harmonia człowieka z przyjaznymi nam ssakami to źródło dobrego samopoczucia. Obcowanie z naturą i terapia wodna w połączeniu z subtelną muzyką to lekarstwo na wszystko. Celem płyty jest stworzenie tej atmosfery. Na płycie znajdziemy głosy delfinów oraz naturalne odgłosy oceanu połączone z nastrojowym tłem muzycznym. Relaksujące i odprężające dźwięki morskiej natury pozwolą słuchaczowi w pełni wypocząć i naładują go zupełnie nowymi pokładami energii.
Uspokajający charakter morza znany jest nam nie od dziś. Sam widok ciągnącego się po sam horyzont niebieskiego bezmiaru wody potrafi w nadnaturalny sposób wpłynąć na stan naszego umysłu. Płyta serwuje nam odgłosy morskiej natury wzmocnione delikatnym tłem muzycznym, dzięki czemu słuchacz może w spokoju zamknąć oczy i wyobrazić sobie beztroskie widoki, które w pełni uspokoją jego skołatane nerwy. Każdy utwór, zabarwiony podkładami autorstwa Gerainta Hughesa, przenosi odbiorcę do tajemniczego, nieodgadniętego i w pełni relaksującego świata morza, pozwalając mu na całkowite odprężenie.
Dwupłytowy album Szanty Gold zawiera utwory takich zespołów, jak Brasy, Drake, EKT Gdynia, Krzysztof Piechota "Kubryk", North Cape, Poszedłem na dziób, czy Trzy Majtki. Zespoły te wyróżniają się indywidualnym stylem i niezwykłymi aranżacjami swoich piosenek. Szanty Gold to utwory bardzo popularne, powszechnie znane, z radością śpiewane zarówno w tradycyjnych, jak i uwspółcześnionych wersjach. Takie utwory, jak Ja stawiam, Cztery piwka, Pod żaglami Zawiszy, czy Gdzie ta keja stały się kanonem wielu spotkań żeglarskich. Prezentowana kolekcja tworzy zbiór ciekawie wybranych i wyselekcjonowanych utworów.
Upominek dla Szanty-Mana czy osoby lubiącej szanty to zbiór trzech specjalnie dobranych płyt na których znajdą Państwo wszystko to, co najlepsze z szant i piosenek żeglarskich. Na pierwszej z płyt usłyszymy wielokrotnie nagradzany i wygrywający w ostatnim czasie wszystkie konkursy żeglarskie zespół Trzy Majtki, grający bardzo energetycznie i wesoło. Na płycie znajdziemy m.in takie przeboje jak "Gdzie ta keja", "Hiszpańskie Dziewczyny", "W drogę z nami...", czy też autorskie nagrania zespołu, świetnie pasujące do klimatu tejże płyty. Druga płyta to esencja klasyki, czyli tradycyjne Szanty, w wykonaniu starych wilków morskich. Nagrania zawierają takie perły jak "Czy mam pieniądze, czy grosza mi brak'', "Kliper marzenie i wiele innych''. Ostatnia z prezentowanych płyt to pełne dynamizmu piosenki marynarskie w wykonaniu Krzysztofa "Kubryka" Piechoty z Ustki, na tej płycie znajdą Państwo mnóstwo skocznych, melodyjnych, najlepszych piosenek marynarskich.
Największy charytatywny projekt muzyczny polskiej sceny szantowej: Szantymeni - Szantymenom, wieńczący serię koncertów, wspierających Romana Roczenia i Ireneusza Wójcickiego. 55 utworów, całkowity czas albumu: 208 minut.