Z pokładu jego jachtu wiele spraw widać lepiej i wyraźniej, wszak morze, ocean to przestrzeń nieograniczona ziemskimi troskami i zasadami. Może właśnie dlatego potrafi się tak intensywnie cieszyć wspaniałością świata. Pisze: "jak wielkim cudem jest byt pojedynczego człowieka i jaką tajemnicą jesteśmy my - ludzie, zwierzęta, czy rośliny, a nawet planety i gwiazdy. Wszystko jest życiem, a my jego wspaniałą częścią".
Ta przygoda zaczęła się "od jednego głębokiego marzenia, które choć raz w życiu mamy niemal wszyscy". On potrafił zmienić swoje marzenia w rzeczywistość, a myślenie - w działanie. Ale czy nie jest za późno na realizację naszych marzeń? Po przeczytaniu tej książki odpowiedź na to ważne pytanie jest dużo łatwiejsza.